sobota, 27 maja 2017

#6 "Tysiąc pięter" Katharine McGEE



Tytuł:  Tysiąc pięter
Autor: Katharine McGEE
Wydawnictwo:  Moondrive
Ilość stron: 412
Rok Wydania: 2017
Ocena: 8/10

"- Przekleństwo zwycięzcy - szepnęła w jego iTenach Nadia i mógłby przysiąc, że słyszał w jej tonę nutę rozbawienia. - Pojawia się wtedy, gdy zwycięzca dostaje dokładnie to, czego chce, lecz okazuje się, że nie jest to do końca to, czego się spodziewał."


Manhattan. Rok 2118. Sercem Nowego Jorku jest tysiącpiętrowa Wieża dla wybranych. Jest tam wszystko, czego potrzeba do życia. Im ktoś bogatszy, tym wyżej może mieszkać.
Avery jest zaprojektowaną genetycznie idealną siedemnastolatką. Wraz z bogatymi rodzicami i przybranym bratem Atlasem mieszkają na tysięcznym piętrze Wieży. Sekret Avery polega na tym, że Atlas jest dla niej kimś więcej niż tylko bratem. Kocha się w nim również jej przyjaciółka Leda. Jednak jest to nieszczęśliwe uczucie, które wpędza ją w uzależnienie. Sytuację dziewczyny komplikuje podejrzenie, że coś dziwnego łączy jej ojca z Eris, koleżanką Ledy mieszkającą na jednym z niższych pięter... Nikt z bohaterów nie zdaje sobie sprawy, że jest ktoś, kto zna ich tajemnice i może je wykorzystać do swoich celów. Jak daleko można się posunąć, by zdobyć to, czego się pragnie?

"Masz czasem wrażenie, że ludziom wydaje się, że cię znają, ale kompletnie nie mają racji, ponieważ nie wiedzą o tobie najważniejszych rzeczy?"


Pierwsze co nasuwa mi się na myśl po przeczytaniu to bogaci, rozkapryszeni nastolatkowie, którzy są inni niż się początkowo wydaję. W tej historii każdy kłamie, każdy ma swoje tajemnice, sekrety, ale również pragnienia.

Całość podzielona jest na kilka perspektyw. Fabułę śledzimy z pięciu punktów widzenia. Każdy z bohaterów ma coś do przekazania i każdego możemy poznać bliżej, choć główną bohaterką jest Avery, mieszkająca na samej górze wieży, zakochana w swoim przyrodnim bracie Atlasie. Kiedy zaczynamy czytać książkę dowiadujemy się, że chłopak wyjechał, a na jego powrót z utęsknieniem nie czeka tylko Avery, lecz ktoś jeszcze. Niższe piętra zamieszkiwane są przez Ledę, przyjaciółkę Avery, ale także Eris, Rylin, Cord i wielu innych. Chociaż każde z tych młodych ludzi ma swoje życie, to ich wątki przeplatają się w zadziwiający sposób. Taki, którego nie jest w stanie ograniczyć Wieża. Jak wiele tajemnic skrywa każde z nich?

Przez kilka pierwszych rozdziałów  nie mogłam się odnaleźć w  książce i bardzo często miałam uczucie, że nie mogę nadążyć za bohaterami. Co z kim jak i dlaczego. Jestem pewna, że jak już zaczniecie czytać tą książkę to nie odłożycie jej zanim nie zamkniecie ostatniej strony. 

Chociaż Wieża wyznaczała granice pomiędzy wszystkimi jej mieszkańcami, to autorka sprytnie i trafnie splotła losy wszystkich bohaterów, zaskakując czytelnika kolejnymi relacjami, wydarzeniami z przeszłości, skrywanymi tajemnicami.  
Autorka zdecydowanie postawiła na uczucia. Pokazała, jak bardzo może boleć rozczarowanie bliską osobą, jak boli odrzucenie, jak straszna może się wydać prawda o najbliższej rodzinie. McGee pisze o nastolatkach z przyszłości, ale tak naprawdę oni nie różnią się za bardzo od obecnie żyjących młodych ludzi. 

Nie była to książka, która ‘wstrząsnęła’ moim światem, ale nie była też książką po prostu słabą. Przyjemnie spędziłam przy niej czas, wciągnęłam się w życia bohaterów i  z chęcią poznam kontynuację ich losów.   Bohaterowie przysparzają nam wielu, często skrajnych emocji. Dzięki zagadce, która pojawia się już na pierwszych stronach książki, czytamy ją z zapartym tchem wyszukując jakichkolwiek podpowiedzi, aby ją rozwikłać.

Zaskoczenie, mnóstwo emocji, trudne wybory i druzgocące zakończenie... To tylko nieliczne powody, dlaczego trzeba przeczytać "Tysiąc pięter"! 

Polecam ! :) 
  
Natalia :)

"Ja wierzę tylko w szczęście. Ale nie jestem pewien, czy miłość to najlepszy sposób, żeby je osiągnąć."






Udostępnij ten wpis

12 komentarzy :

  1. Nie mogę się doczekać aż wreszcie sięgnę po tą książkę ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, chyba będzie musiała trafić i na moją półkę 🙈👌

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, znowu twój portfel będzie płakał :D i to przeze mnie ♥ ♥

      Usuń
  3. Na pewno po nią sięgnę i mam nadzieję, że nadążę za bohaterami :D <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tylko na poczatku jest taki problem, bo wiesz to jest jednak kilka postaci i musisz się z nimi zapoznać, ale książka warta uwagi ♥

      Usuń
  4. Brawa dla wydawnictwa- bardzo sie postarało by książka dostała piękna i przyciągająca wzrok okładkę. Samej powieści troszkę sie boje. Nie chciałabym dostać czegoś co byłoby nowoczesnym wydaniem Beverly Hills 90210 tylko w wersji książkowej. Ale może kiedyś? Kto wie. Na pewno spodobała mi sie Twoja recenzja. Dopiero dziś odkryłam Twój blog i pozwól ze sie rozgoszcze. Dodaje do obserwowanych i będę wpadać. Zapraszam rownież do mnie
    Pozdrawiam

    Czytankanadobranoc.blogspot.ie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, ze książka naprawdę jest ciekawa i warta uwagi! :) jestem mega ciekawa co autorka wymyślił w kontynuacji tego 🙈

      Ja również dodaje do obserwowanych 😊 i chętnie odwiedze twojego bloga ♥

      Usuń
  5. Mnie zakończenie bardzo zaskoczyło i już nie mogę doczekać się kontynuacji przygód mieszkańców Wieży :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszyscy tak kuszą tą powieścią... Nie wiem kiedy, nie wiem jak, ale muszę koniecznie ją poznać! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie się dowiedzieć jak to wszystko może wyglądać za 100 lat ☺ czytaj koniecznie 😂😍

      Usuń

#109 Katarzyna Michalak "Promyk Słońca"

"Dlaczego nie można otwarcie poprosić o miłość, jeśli chce się kochać, o pomoc, jeśli się jej potrzebuje, o przyjaźń jeśli czuje si...

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.