środa, 1 listopada 2017

#22 "Początek wszystkiego" Robyn Schneider

Tytuł: Początek Wszystkiego
Autor: Robyn Schneider
Wydawnictwo: Otwarte
Ilość stron: 320
Rok Wydania:  2017
Ocena: 9/10


"Była tak swobodna i pełna naturalnego wdzięku, że to aż bolało, i wiedziałem, że nigdy, nawet za milion lat, nie wybierze kogoś takiego jak ja."



Kiedy wydaje ci się, że to już koniec, właśnie wtedy możesz być... na początku wszystkiego.
Ezra Faulkner jest gwiazdą swojej szkoły: popularny, przystojny i dobrze zbudowany. Miał nawet zostać królem balu maturalnego. Ale to było zanim... Zanim dziewczyna go zdradziła, auto roztrzaskało mu kolano, jego dobrze zapowiadająca się kariera sportowa legła w gruzach, a przyjaciele zdobyli się jedynie na to, aby wysłać mu do szpitala kartkę z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia.
Cassidy Thorpe to dziewczyna inna niż wszystkie. Zjeździła kawał świata, nocą wykrada się z gitarą na dach internatu, tańczy tak, jakby krótka chwila miała trwać wiecznie, i zna naprawdę dziwne słowa.
Spotkanie tej dwójki jest przypadkowe, ale zmieni ich życie na zawsze. Cassidy wciąga Ezrę do swojego niesamowitego świata, w którym nie ma końców – są tylko nowe początki.

 źródło opisu: materiały wydawnictwa



Wystarczy jeden moment, by czyjeś życie zmieniło się nieodwracalnie. Dla jednych będzie to przypadkowe spotkanie niezwykłego człowieka, a dla innych urwana głowa. Ezra niedawno uległ wypadkowi, którego skutki będą mu towarzyszyły już zawsze. Zanim do niego doszło, był świetnie zapowiadającym się tenisistą, przed którym kariera stała otworem, i jednym z najbardziej popularnych chłopaków w szkole, miał paczkę przyjaciół i dziewczynę należącą do drużyny cheerleaderek. Jedna noc wszystko wywróciła do góry nogami. Kim teraz jest Ezra? On sam tego jeszcze nie wie.
Początek nowego roku w szkole osładza mu pojawienie się nowej uczennicy. Cassidy jest zupełnie inna od dziewczyn, z którymi umawiał się Ezra. Fascynuje go jej niezwykła osobowość. Wkrótce Cassidy wciągnie go do swojego świata, gdzie kolekcjonuje się przygody i dziwne słowa, i na zawsze odmieni jego życie.


''Przenikamy przez cudze życie jak duchy i zostawiamy po sobie wspomnienia o ludziach, którzy tak naprawdę nigdy nie istnieli. Popularny sportowiec. Tajemnicza nowa dziewczyna. Ale koniec końców to my decydujemy, jak inni mają nas widzieć.''


Ezra jest bohaterem sympatycznym, a nawiązanie z nim więzi jest zadziwiająco łatwe. Czułam jego lęki, rozumiałam obawy i emocje, które targały chłopakiem. Jego marzenia legły w gruzach, dlatego trudno jest odnaleźć się wśród rówieśników.  Bardzo go polubiłam, co do tej dziewczyny to mam mieszane uczucia.  Już na pierwszy rzut oka widać, że dziewczyna ma problemy, a żywiołowość stanowi pewną formę ucieczki. Bardzo podejrzliwie podeszłam do Cassidy i nigdy całkowicie jej nie polubiłam. 
Cassidy to pełna życia dziewczyna, która skrywa w sobie tajemnicę. Może sprawiać wrażenie egoistycznej, ale Ezra z łatwością ulega jej urokowi. Czytelnik obserwuje jak z czystego kumpelstwa, w sposób nienachalny i nieprzesadzony, zaczyna się rodzić coś więcej. Coś intensywnego, ale niepewnego.  Ezra jest w stanie zacząć żyć na nowo. Rozpiera go energia i wiara w to, że może być lepiej. Zaczyna inaczej widzieć życie i co ciekawe, wcale nie tęskni za dawnym sobą. Wypadek samochodowy zmienił jego postrzeganie świata, a Cassidy zaczęła je kierować na odpowiednie tory. Jednak w tej dziewczynie jest coś tajemniczego… Coś, co w każdej chwili może wybuchnąć. No i wybuchło! Cieszy mnie fakt, że autorka poprowadziła bieg wydarzeń właśnie w taki sposób. Mamy tutaj nagły zwrot akcji, który wprowadza porządne zdezorientowanie, a w sercu czytelnika zasiewa sporą dawkę niepewności, która trzyma go w napięciu aż do ostatniej strony. 


"Słowa mogą Cię zdradzić, jeżeli wybierzesz niewłaściwe, albo wyrazić mniej niż powinny, jeśli jest ich zbyt wiele."


Prosty język, duża ilość dialogów i szybka akcja, sprawiają, że książkę czyta się w zawrotnym tempie. Akcja w większości rozgrywa się w szkole, a autorka porusza problemy nastolatków. Wiernie oddaje ich uczucia, nie przerysowuję doświadczeń nastolatków. Pani Schneider bardzo umiejętnie odzwierciedliła przeżycia bohaterów. Książa idealna dla młodzieży, ale ja świetnie bawiłam się podczas czytania. Momentami wzruszająca, ale przede wszystkim zabawna i z dużą ilością dziwnych słów oraz metafor, które można analizować i wyciągać własne wnioski.

Początek wszystkiego to tytuł, który idealnie pasuje do treści. Po wypadku Ezra musi na nowo odkryć siebie i znaleźć inną drogę, którą ma podążać. Porzuca fałszywych przyjaciół, i dołącza do grupy swojego starego przyjaciela Tobiego. Ta różnorodna paczka okazuje się być o wiele bardziej wyrozumiał i życzliwa niż zapatrzeni w siebie sportowcy, a w wróceniu do "życia" najbardziej pomaga mu Cassidy. Dziewczyna pokazuje, że warto być zawsze sobą i tylko sobą, bo życie jest zbyt ulotne na jakiekolwiek udawanie. Właśnie to mądre przesłanie jest kolejnym elementem, który przekonuje mnie do tej książki i sprawia, że tak bardzo mi się spodobała.

Muszę przyznać, że Początek wszystkiego zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Spodziewałam się kolejnej, zwyczajnej młodzieżówki i ta książka nią jest, ale coś sprawia, że wyróżnia się na tle wszystkich powieści kryjących się pod tym gatunkiem. Nie zawiedziecie się!


"Wciąż uważam, że każde życie, nieważne jak mało wyjątkowe, ma swój jeden tragiczny punkt zwrotny, po którym dzieje się wszystko, co naprawdę ma znaczenie. Ta chwila to katalizator - pierwszy krok w równaniu. Ale poznanie pierwszego kroku nic ci nie da - dopiero to, co nadchodzi później, odpowiada za ostateczny wynik."
Do następnego ❤💗♥
Udostępnij ten wpis

8 komentarzy :

  1. Ta książka ma śliczną okładkę! Bardzo chciałabym ją przeczytać :D
    Super recenzja! :)
    Buziaki! ;* Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecam :)
      Mam nadzieję, ze i Tobie się spodoba <3 :*

      Usuń
  2. Piękne zdjęcia i super recenzja ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem zdumiona, że książka tak wielu osobom przypadła do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już tak dawno po premierze, a ja jeszcze jej nie poznałam. Tak bardzo mało czasu. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powinna być dodatkowa doba na czytanie książkę 😍😍😍

      Usuń

#109 Katarzyna Michalak "Promyk Słońca"

"Dlaczego nie można otwarcie poprosić o miłość, jeśli chce się kochać, o pomoc, jeśli się jej potrzebuje, o przyjaźń jeśli czuje si...

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.