czwartek, 4 stycznia 2018

#31 "Lab Girl" Hope Jahren

Tytuł: Lab Girl
Autor: Hope Jahren
Wydawnictwo: Kobiece
Ilość stron: 432
Rok Wydania:  20. 10. 2017
Ocena: 9,5/10 



"Miłość i nauka są do siebie podobne pod tym względem, że nigdy nie idą na zmarnowanie" 


Fenomenalna autobiografia badaczki świata roślin, gleb i nasion. Hope Jahren od dziecka wolała spędzać czas w laboratorium ojca, niż bawić się z rówieśnikami. Już jako mała dziewczynka obudziła w sobie miłość do botaniki.
Dziś Hope prowadzi trzy laboratoria i zajmuje miejsce wśród najwybitniejszych naukowców. W swojej książce opowiada o pielęgnowaniu pasji, wzlotach i upadkach, ogromnej determinacji, a także ludzkiej przyjaźni i miłości. To również historia jej bratniej duszy – Billa, genialnego odkrywcy, z którym przebyła długą drogę od niebiańskiego Bieguna Północnego, przez Stany Zjednoczone aż do rajskich Hawajów.
Jej wnikliwe spostrzeżenia na temat świata roślin wprowadzają czytelnika w magiczny świat majestatycznej przyrody, jednocześnie odnosząc się do zachowań i relacji międzyludzkich.

źródło opisu: http://www.wydawnictwokobiece.pl/produkt/lab-girl-...(?)



Hope Jahren napisała autobiograficzną powieść o własnym życiu, w którym podjęła się realizacji marzeń. "Lab Girl" została napisana z perspektywy autorki w pierwszoosobowej narracji, dzięki czemu nie tylko życie Hope Jahren pojawia się na pierwszym planie, ale także uczucia i emocje jakie towarzyszyły jej w drodze ku spełnieniu. Zamiast typowego dialogu naukowca otrzymałam powieść o życiu, miłości i marzeniach, w której jako osoba z zewnątrz bez problemu mogłam się odnaleźć.

,,Każdy początek to koniec czekania. Każdy z nas ma 1 (słownie: jedną) szansę na tym świecie. Każdy z nas jest jednocześnie czymś niemożliwym i nieuchronnym. Każde w pełni rozwinięte drzewo było najpierw nasionkiem, które czekało."

 Jednak książka ta to nie tylko opowieść o życiu Hope Jahren, ale też mnóstwo ciekawostek, badań i opisów różnych procesów dotyczących roślin, drzew, krzewów. Widać z jaką wielką pasją Hope opowiada wszystkie wydarzenia i informacje dotyczące środowiska. To sprawia, że czytelnik całkowicie zatraca się w tym naukowym świecie. Książka podzielona jest na trzy części. Pierwsza to korzenie i liście, druga drewno i sęki, trzecia kwiaty i owoce, to wszystko pozwala nam dogłębnie poznać co kryje otaczający nas świat.  Hope Jahren ma ekscytujące życie wypełnione badaniami, pracą w laboratorium i naturą. Spełnia się w tym co kocha. 



,,Nie boicie się życia i nie boicie się śmierci. Nie boicie się niczego. Nie ma smutku i nie ma żalu. Czujecie, jak w waszej podświadomości klarują się odpowiedzi na wszystkie pytania ludzkości. Jesteście w posiadaniu niezaprzeczalnego dowodu na istnienie Boga i stworzenie wszechświata. I podzielicie się ze światem tym wszystkim, przelejecie nań całą swoją wiedzę i będziecie brodzić po kolana w gęstej i lepkiej miłości, miłości, miłości."

Jest to wciągająca autobiografia kobiety, która nie poddała się presji, podążała za swoimi marzeniami i osiągnęła to, na czym tak bardzo jej zależało. „Lab Girl” to także wstęp do fascynującego świata botaniki, do tajemniczego świata roślin, niby zwyczajnych, oklepanych, bo mijanych każdego dnia, a mimo to tak cudownie tajemniczych, jakby wokół nas istniała zupełnie odrębna kraina. To wyjątkowa historia –  zabawna,  wzruszająca i do bólu prawdziwa. Przyznam wam szczerze, że była to pierwsza autobiografia jaką czytałam i nie żałuje. Po tej książce jestem pewna, że sięgnę po inne autobiografie. Serdecznie Wam Polecam. 

Do następnego 🎔🎔

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu  Kobiecemu


Udostępnij ten wpis

8 komentarzy :

  1. Jejku tak bardzo chciałabym ją przeczytać! Po twojej recenzji jeszcze bardziej chce 💓

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie bardzo lubię biografii, o tej książce słyszałam wiele dobrego, wiec jestem pewna, że jest ciekawa. Może nie prrzeczytam, ale muszę przyznać, że ma piękną okładkę. Na dodatek twoja recenzja jest świetna i zawiera cudowne zdjęcia!
    pozdrawiam
    polecam-goodbook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nigdy też nie lubiłam i nawet nie czytałam, ale dostałam możliwość przeczytania tej pozycji i jestem wręcz zachwycona : ) Może kiedyś ze względu na tę piękną okładkę się skusisz ? : )

      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Jakoś od dłuższego czasu nie mogę się do niej zabrać. Może kiedyś... :)

    Pozdrawiam,
    korczireads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

#109 Katarzyna Michalak "Promyk Słońca"

"Dlaczego nie można otwarcie poprosić o miłość, jeśli chce się kochać, o pomoc, jeśli się jej potrzebuje, o przyjaźń jeśli czuje si...

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.