środa, 9 maja 2018

#62 "Begin again" Mona Kasten



"Ale niewypowiedziane słowa spływały bezgłośnie z kącików moich oczu, kapały na jego koszulkę, jedna za drugą, aż zrobiła się na niej wielka plama."

Allie, główna bohaterka powieści, pozostawia za sobą dzieciństwo i decyduje się na studia oddalone od domu bardziej niż by tego chciała. To pomoże jej zaczerpnąć powietrza po latach spędzonych u boku cenionego przez otoczenie ojca i zapomnieć na moment o codziennie towarzyszących im pozorach. Rosnąca w dziewczynie ekscytacja i nadzieja na lepsze czasy przerzuca się również na czytelnika - z łatwością przyszło mi obdarzyć sympatią Allie i kibicować jej w drodze ku marzeniom. Szczególnie w momencie pojawienia się na pierwszym planie drugiego bohatera, czyli Kadena - chłopaka o wybujałym ego, który idealnie pasuje do roli przeciwieństwa dziewczyny. Ich słowne potyczki i wieczne pretensje Kadena zmieniają się w relację o niejasnej przyszłości: wrogowie czy jednak przyjaciele?

Mona Kasten cechuje się niezwykle lekkim piórem, przez tekst niemalże płyniemy, a unikalne połączenie niesztampowego humoru autorki z lekkością pióra i prostotą historii sprawiały, że nie mogłam się oderwać od tej powieści. Ma w sobie coś, co sprawiło, że mnie rozczuliła, rozbawiła i zauroczyła. Jest subtelna, delikatna, a jednocześnie, kiedy trzeba, to autorka wplata w nią odrobinę pieprzyku. Myślę, że jeszcze nie raz sięgnę po coś autorstwa Kasten i wierzę, że z każdą książką uda jej się mnie bardziej zaskoczyć.

"Dawn sprawiała, że naprawdę w to wierzyłam – w przyjaźń dla samej przyjaźni, a nie dla korzyści, bez przymusu, żeby za każdym razem udowadniać swoją wyższość."

Jestem zachwycona wykreowanymi postaciami. Allie musi poradzić sobie z rodzicami pragnącymi, by postępowała według ich zasad. Za nic mają jej pragnienia i uczucia, liczy się tylko wizerunek. Podobało mi się to, że dziewczyna pomimo gorszych momentów nie poddawała się i walczyła o to, by ruszyć dalej. Nie jest słaba ani nieśmiała. Kaden pomimo tego, że zachowuje się jak buc, zdobył moją sympatię tymi chwilami, kiedy był prawdziwym sobą. Jego też dręczą wspomnienia z przeszłości i to, co zrobił. Oprócz nich są ich przyjaciele, których troszeczkę zazdroszczę – gotowi zawsze pomóc, zadziałać lub po prostu być obok w trudnych chwilach.

Begin Again zaczęłam czytać w nocy i to był mój największy błąd, bo nie było mowy, bym mogła odłożyć powieść zanim ją skończę. Historia pochłonęła mnie od pierwszych stron. Z miejsca zżyłam się z bohaterami i żyłam ich losami. Kibicowałam każdemu z osobna i wraz z nimi przeżywałam kolejne wydarzenia. Mona Kasten zdobyła moją całkowitą uwagę, pięknie obrazuje nie tylko emocje, ale i otoczenie. Porusza ważne tematy i widać, że wie, o czym pisze. Nie zliczę, ile razy się śmiałam, wzruszałam i denerwowałam.

Fabuła intryguje i wciąga już od samego początku. Autorka miała naprawdę świetny pomysł na tę powieść i w pełni go wykorzystała. Znajdziemy w niej przyjaźń, miłość, tajemnice, namiętność i ogromne pożądanie. Poza tym powieść okraszona jest sporą dawką humoru, więc dobra zabawa gwarantowana. Mnie ta powieść ogromnie się spodobała i z bólem serca obserwowałam, jak zbliżam się ku końcowi. Mam nadzieję, że i na Was ta piękna historie wywrze dobre wrażenie i tak jak z bijącym sercem będziecie obserwować trudną drogę do szczęścia bohaterów. Polecam polecam polecam ! : ) 

"Ale niewypowiedziane słowa spływały bezgłośnie z kącików moich oczu, kapały na jego koszulkę, jedna za drugą, aż zrobiła się na niej wielka plama."

 Tytuł: Begin again
Autor:  Mona Kasten
Tom: I
Wydawnictwo: Jaguar
Ilość stron: 504

Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Jaguar

Udostępnij ten wpis

2 komentarze :

  1. Ta książka jest świetna, czekam na drugi tom. Serio, uwielbiam tych bohaterów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna recenzja ♡
    Na książkę zwróciłam już uwagę, bo w oczy bardzo mi się rzuciła ta przepiękna, minimalistyczna okładka.
    Sama historia również nie brzmi głupio i myślę, że ma coś więcej do zaoferowania od zwykłej młodzieżówki. Do tego jeśli mówisz, że autorka ma lekki styl i niesztampowy humor to mnie to przekonuje.

    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń

#109 Katarzyna Michalak "Promyk Słońca"

"Dlaczego nie można otwarcie poprosić o miłość, jeśli chce się kochać, o pomoc, jeśli się jej potrzebuje, o przyjaźń jeśli czuje si...

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.