"Na życie nie ma gotowej recepty, metodą prób i błędów każdy musi opracować swoją własną."
Ile tajemnic jest w stanie ukryć jedno serce i jedna rodzina?
Kamelia wraz z babcią prowadzą w Krakowie rodzinne atelier z kapeluszami. Pewnego dnia w salonie pojawia się przystojny dziennikarz, zainteresowany stuletnią historią tego miejsca. Jego pytania dotykają jednak spraw, o których starsza pani wyraźnie nie chce mówić.
Kilka dni później Kamelia otrzymuje od babci broszkę z zagadkową inskrypcją. Czuje, że prezent ten może mieć związek z rodzinną tajemnicą sprzed lat. Dziewczyna za wszelką cenę chce ją odkryć.
Tymczasem dziennikarz zaczyna być bardziej zainteresowany piękną Kamelią niż historią pracowni. Na dodatek w życiu młodej kobiety pojawia się jeszcze jeden mężczyzna…
Którą z tajemnic będzie Kamelii łatwiej rozwikłać –
tę z przeszłości czy tę, która kryje się w jej własnym sercu?
Pierwsze, na co zwróciłam uwagę, to piękny język, którym posługuje się autorka. Wszystkie opisy przestrzeni i postaci są niezwykle plastyczne, co pozwala czytelnikowi dokładnie wyobrazić sobie bohaterów powieści i ich otoczenie. W tej książce nie znajdziemy nudnych, jednowymiarowych postaci - każda pokazuje więcej niż jedno oblicze i żadna nie pozostawiła mnie obojętną. Chyba zgodzicie się ze mną, że umiejętność wzbudzania w czytelniku emocji to bardzo ważna cecha dla autora, a pani Gąsiorowska z pewnością tę cechę posiada.
Główna bohaterka, Kamelia, to zdolna, inteligentna dziewczyna, całym sercem oddana swojej malutkiej rodzinie i przyjaciołom. Emanuje wewnętrznym ciepłem, ujmuje swoją troską o bliskich, imponuje wytrwałością w dążeniu do celu. Mimo to czasem bywa bardzo niezdecydowana i sama nie wie, czego chce, przez co kilkakrotnie miałam ochotę nią potrząsnąć, zmusić do konkretnej decyzji, czy choćby do rozmowy z kimś, z kim już dawno powinna była porozmawiać. Lidia z jednej strony jest babcią idealną, która kocha swoją wnuczkę ponad życie i stworzyła jej bezpieczny, ciepły dom, a z drugiej ciągle dręczą ją demony przeszłości i głęboko skrywane tajemnice, przez co odtrąca, często w bardzo oschły sposób, wszelkie próby pomocy ze strony Kamelii i swojej wieloletniej przyjaciółki Melanii. Chociaż w powieści nie brakuje też wątków romansowych, to jednak najważniejszą relacją jest ta między Lidią a jej wnuczką - ich miłość, silniejsza niż najmroczniejsze sekrety z przeszłości.
Tak jak się tego spodziewałam, otrzymałam świetną książkę autorstwa Doroty Gąsiorowskiej. Polecam jej lekturę miłośnikom niespiesznej fabuły, barwnych i nietuzinkowych bohaterów oraz pięknych pejzaży i opisów rodem jak z bajki. Nie zawiodą się ci, którzy lubią książki z tajemnicą i 'duszą', bo do takich z całą pewnością należy "Dziewczyna ze sklepu z kapeluszami".
Tytuł: Dziewczyna ze sklepu z kapeluszami
Autor: Dorota Gąsiorowska
Data wydania: 04.04.2018
Wydawnictwo: Znak literanova
Ilość stron: 528
Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Znak literanova
Dlaczego większość literatury kobiecej kojarzy mi się ze świętami? :D Kolejna książka wpisana na listę lektur na grudzień.
OdpowiedzUsuńThis web page is mostly a walk-via for all of the information you wanted about this and didn’t know who to ask. Glimpse right here, and also you’ll positively discover it. bovada casino
OdpowiedzUsuń