wtorek, 29 stycznia 2019

#106 Agnieszka Cichocka " Koham Cieu"


Ada większość wolnego czasu spędza na portalu internetowym, gdzie poznaje ludzi z całego świata. Setki niezwykłych opowieści, emocji i dylematów, które, choć odległe, fascynują ją tak bardzo, jakby rozgrywały się tuż obok niej. A wśród tych wszystkich ludzkich historii pojawia się jedna, wyjątkowa, która już wkrótce stanie się dla niej najważniejsza... Czy wirtualna znajomość z Hindusem o imieniu Rajesh będzie dla Ady początkiem prawdziwej, głębokiej relacji? I czy to w ogóle możliwe: zakochać się w kimś, mimo że nigdy się go nawet nie spotkało?
„Koham cieu” to zabawna, szczera do granic przyzwoitości opowieść o tym, że w wirtualnym świecie można znaleźć o wiele więcej pozytywnych emocji, niż mogłoby się wydawać – trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać!
źródło opisu: https://m.empik.com/koham-cieu-cichocka-agnieszka,...(?)


"W ciągu dwóch lat, odkąd odkryłam to cudeńko, uzbierała mi się spora grupka "friendsów", jak ich nazywałam. Większość z tych "przyjaźni" była nic nie warta. Wiadomo - stare jak sam portal powiedzenie mówiło przecież: kontakty na portalu są jak długopisy. Jest ich sto, a pisze może kilka."

Główną bohaterką książki jest Ada. Ada pracuje w popularnie zwanym "Ksero". Dorosła kobieta, mama nastolatki i ponowna mężatka.  Muszę przyznać, że czytanie o zagranicznych znajomościach kobiety było naprawdę interesujące. Większość osób, z którymi pisała Ada to hindusi, ale pojawił się również Włoch Maryo, a nawet polka Ola! Swoją drogą, Ola stała się najbliższą przyjaciółką głównej bohaterki oraz osobą, która zyskała zdecydowanie moją największą sympatię.

Sama historia opierała się głównie na relacji Ady oraz Rajesha, który dość szybko zdobył jej serce. Uważam, że autorka wykreowała ciekawą historię miłosną, która jest teraz jak najbardziej aktualna. Związki przez internet są teraz coraz częstsze, więc jest to pozycja, która jak najbardziej wpisuje się w ten "trend". W książce są  opisane sytuacje, z którymi niemal codziennie możemy spotkać się w wirtualnym świecie. Ukazane są tutaj relacje, jakie mogą wytworzyć się wśród osób, które nigdy nie miały okazji się spotkać, a swoje wizerunki znają jedynie ze zdjęć .

Dość lekkie pióro i bardzo przystępny język, który posługuje się autorka, sprawiły, że powieść przeczytałam w dość szybkim czasie. Bo jest to książka przy której można się i pośmiać, ale też można z niej wyciągnąć pewne przemyślenia i wnioski. Być może nie jest to książka, która powala na kolana, ale da się ją spokojnie przeczytać. Myślę, że będzie to pozycja idealna dla fanów romansu lub osób chcących oderwać się choć na trochę od otaczającej ich rzeczywistości.

Tytuł: "Koham Cieu"
Autor:   Agnieszka Cichocka
Data wydania: 23 listopada 2018 r.
Wydawnictwo: Novea Res
Ilość stron:  268


Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Novea Res

Udostępnij ten wpis

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

#109 Katarzyna Michalak "Promyk Słońca"

"Dlaczego nie można otwarcie poprosić o miłość, jeśli chce się kochać, o pomoc, jeśli się jej potrzebuje, o przyjaźń jeśli czuje si...

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.