czwartek, 7 czerwca 2018

#66 Mój pierwszy bal



Zbiór opowiadań  to nie są lektury, które chętnie wybieram. Zdecydowanie wolę postawić na pełnowymiarową powieść, która nie kończy się tak szybko jak opowiadania. Jednak czasami warto zapomnieć o swoich zasadach i przeczytać zbiór opowieści, które zostały napisane przez samych cenionych autorów historii młodzieżowych.
Lektura składa się z dwudziestu jeden historii opisujących wydarzenia z tego jednego, najważniejszego dnia dla wielu młodych ludzi. Wieczór pierwszego balu, kiedy to wszyscy wyglądają jak gwiazdy filmowe i liczą na to, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. A wychodzi... jak zawsze i właśnie na tym opierają się wszystkie opowiadania: na nieszczęśliwych perypetiach młodzieży, która z nadzieją czeka cały rok na ten jeden dzień. A on, jak na złość, zawsze wychodzi inaczej, niż wszyscy zakładali.
Przyznaję, że niepozorna objętościowo lektura trochę mnie wystraszyła. Bałam się, że każda z historii zostanie potraktowana powierzchownie i o żadnym dopracowaniu nie będzie mowy. A jednak miło się rozczarowałam. Każda z powierzonych autorom opowieści wypadła wiarygodnie i mimo niewielu stron jakie mieli do wykorzystania - zarówno bohaterowie jak i akcja zostały dopracowane zgodnie z zamierzeniami. Dzięki temu wszystkie opowiadania przeczytałam jednym tchem a sama lektura wystarczyła mi wyłącznie na jeden wieczór. Nie będę zagłębiać się w treść wszystkich historii - tą przyjemność pozostawiam Wam, ale zdradzę że znajdziecie tutaj jasne i ciemne strony życia nastolatków.

Zdecydowanie nie jest to książka, którą można oceniać całościowo. Zawsze w zbiorach opowiadań znajdzie się kilka, które kompletnie nie są w guście Czytelnika, niemniej, w większości przypadków, znajdą się również takie, które zdecydowanie przypadną do gustu. W tym zbiorze zostało wykorzystanych kilka tematów tabu, czasem bohaterowie na tych kilku stronach, które zostały im dane, zdążyli poruszać ważne tematy. A czasem stwierdzali, że liczy się dobra zabawa i alkohol, więc dawali się ponieść chwili i postanowili skorzystać z życia póki czas. Tę książkę dałoby radę poddać naprawdę głębokiej analizie, ponieważ z każdego opowiadania jesteśmy w stanie coś wynieść. Czasem jest to coś okropnie banalnego, ale czasem warto sobie przemyśleć dane sprawy.

"Mój pierwszy bal" to zbiór historii, które potrafią zaskoczyć, rozśmieszyć lub zniesmaczyć, jedne zapadają w pamięć a inne nie. Niektóre historie niosą ze sobą przesłanie, że piękna sukienka czy też misterna fryzura nie jest najważniejsza, a czasem warto wziąć los w swoje ręce i nie czekać aż ktoś nas zauważy. Podsumowując, książkę czytało mi się przyjemnie, mimo paru nieudanych opowiadań. 

Tytuł:  Mój pierwszy bal
Autor:  Zbiorowo
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 15 lutego 2018
Ilość stron: 284


Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Jaguar

Udostępnij ten wpis

1 komentarz :

#109 Katarzyna Michalak "Promyk Słońca"

"Dlaczego nie można otwarcie poprosić o miłość, jeśli chce się kochać, o pomoc, jeśli się jej potrzebuje, o przyjaźń jeśli czuje si...

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.